Witaj w świecie praktyków!
Zderzenie wiedzy książkowej z praktyką bywa bolesne… Sami się o tym przekonaliśmy wielokrotnie.
Też kiedyś robiłem z dzieciakami i młodzieżą ćwiczenia podpatrzone w Barcelonie, Realu Czy Manchesterze United.
Też kiedyś chciałem, żeby każdy robił ćwiczenia siłowe idealnie – najlepiej z jak największym ciężarem (napatrzyłem się na atletów z USA 🤯)
Też kiedyś próbowałem wyznaczać dokładny ciężar pod 1RM dla każdego ćwiczenia.
Też kiedyś czekałem 5 min pomiędzy sprintami na 30m.
Też kiedyś chciałem budować „tlen” w długich rozbieganiach.
Też kiedyś planowałem okres przygotowawczy od 4 tygodni adaptacji i wprowadzenia.
Co gorsza dla każdej drużyny – tak samo dla 13 letnich dzieci, 17 letnich, zbuntowanych nastolatków czy 29 seniorów grających półzawodowo.
No i co najważniejsze – też kiedyś nie rozumiałem do końca specyfiki i niuansów różnicujących przygotowanie motoryczne ogólne z przygotowaniem motorycznym specjalnie pod piłkę nożną.