W swojej 11 letniej przygodzie trenerskiej pracowałem na poziomie amatorskim oraz profesjonalnym.
Z dziećmi, młodzieżą oraz seniorami. Na każdym poziomie trenerzy popełniali podobne błędy, nieraz strzelając sobie w stopę, podejmując niezrozumiałe decyzje. Każda praca, aby przynosiła efekty musi być konsekwentnie kontynuowana. Praca na zrywy nie jest najlepszym wyborem i działa tylko przez chwilę.
Pewnie znasz przykład, gdzie trener obejmuje zespół z klasy okręgowej i chce wprowadzić standardy ekstraklasowe. Po czym bardzo mocno zderza się ze ścianą, kiedy okazuje się, że na treningu nie ma wody dla zawodników.
Od zawsze wychodziłem z założenia, aby robić MINIMUM, dające MAKSIMUM efektów.
Zrób porządnie 20% rzeczy, które przynosi 80% rezultatów, a dopiero potem zajmij się detalami.
Moje doświadczenie z pracy z zespołami i wieloma trenerami, pokazuje że te 20% bardzo często wystarczy, aby osiągać sukces sportowy.
A czym jest to 20%?
To:
Te najważniejsze 20% o którym mówiłem oznacza zupełnie co innego w zespole trenującym 2 razy w tygodniu, a zespole który trenuje 4 razy. Oznacza zupełnie co innego w zespole juniorskim trenującym 4 razy, a zespole seniorskim trenującym 4 razy. W każdym z tych przypadków musisz znależć najważniejsze 20% robiących różnicę.
Robisz trening szybkości jako pobudzenie dzień przed meczem? Sorry ale co chcesz pobudzać jak zawodnicy idą spać, a potem jadą w długa podróż w autokarze?
Potrzebujesz pełnych dwóch dni na regenerację po meczu i uważasz, że dopiero po 48 godzinach możesz zrobić normalny trening??
Zaskoczę Cię.
Kiedyś pewien zespół młodzieżowy z którym pracowałem, miał mecze w niedziele, a treningi na siłowni w poniedziałek. Zdobyliśmy v-ce mistrzostwo Polski
Masz 2-3 treningi w tygodniu i tylko jeden z nich jest w miarę ciężki?
A reszta to przygotowanie do meczu i regeneracja?
Jako budowanie wytrzymałości w trakcie sezonu stosujesz tylko i wyłącznie bieganie bez piłek?
No właśnie. Z jednej strony zimna woda. A z drugiej piwko.
Z jednej strony świetnie przygotowanie motoryczne bez piłek, a zespół gra tragicznie w piłkę.
Z jednej strony 3 treningi w tygodniu, z czego jeden cały na siłowni.
Z jednej strony treningi na orliku, a ty martwisz się czy nie pracujesz za mocno albo czy nie robisz za dużo sprintów.
Pracujesz z juniorami i łapiesz czwartek, piątek świeżość do meczu w Sobotę.
Przegraliśmy siłą. Polacy mają ogromny deficyt w tej materii. Kiedyś mówiło się, że Polacy grają siermiężny futbol, a za to teraz potrafią grać w piłkę, ale mają braki w fizyczności i tężyźnie siłowej. Wyglądaliśmy przy innych jak dzieci, ale to się nie bierze z niczego – tłumaczy Marcin Włodarski. Gdy nasz sztab szkoleniowy zastanawiał się, ile kroków zrobić na spacerze przedmeczowym, żeby zawodnicy nie byli przemęczeni, Japończycy i Argentyńczycy po prostu szli na… siłownię.
– To nasza wina. „Głaskamy” piłkarzy, nie myślimy o tym, żeby przygotować ich na piłkę profesjonalną, tylko myślimy o tym, że w sobotę mamy „najważniejszy” mecz w sezonie… – mówił szkoleniowiec wywodzący się z Krosna.
– Jeszcze gorzej, gdy mamy mecz w środku tygodnia, bo wtedy możemy właściwie zapomnieć o normalnym treningu. W poniedziałek siatkonoga, we wtorek stałe fragmenty, w środę mecz, w czwartek dzień wolny, w piątek rozruch i w sobotę znów spotkanie. Wszyscy bardzo mocno trenują, a u nas się tylko tak mówi, natomiast trenujemy słabo. Musimy przygotowywać zawodników do gry na wysokim poziomie w przyszłości, a nie do sobotniego meczu – dodał.
To słowa trenera Włodarskiego po nieudanych mistrzostwach świata do lat 17.
Nic już nie powinienem dodawać, bo te słowa mówią wszystko, co chciałem wyrazić.
Podsumowując tylko.
Jeśli chcesz:
ZAPISZ SIĘ NA SZKOLENIE "Okres startowy w piłce nożnej!"
KIM JESTEM?
Nazywam się Michał Naulewicz, przygotowaniem motorycznym w piłce nożnej zajmuje się od ponad 11 lat. Przez ten czas pracowałem z drużynami młodzieżowymi oraz seniorskimi na różnym poziomie. W pracy z zespołami osiągnąłem kilka mniejszy i większych sukcesów:
W każdym miejscu i na każdym poziomie pracuje się zupełnie inaczej, ale wszędzie możemy dać z siebie maksa bez względu na warunki.
Współpracowaliśmy razem przez wiele lat w Unii Skierniewice oraz Polonii Warszawa. Michał to trenerz dużą wiedzą o treningu motorycznym oraz oczekiwaną przez trenerów dużą zdolnością użycia tej wiedzy w pracy z zespołem piłkarskim. Potrafi dostosować aplikowane środki treningowe do miejsca, środowiska i warunków w których pracuje. Zespoły zawsze cechowały się bardzo dobrym przygotowaniem fizycznym co miało odzwierciedlenie w osiąganych przez nas rezultatach.
Rafał Smalec – trener Polonii Warszawa, I liga
Polecam współpracę z Trenerem Michałem Naulewiczem . Bardzo wysokie kompetencje odnośnie przygotowania motorycznego ale co dla mnie jest najważniejsze w praktycznym odniesieniu do piłki nożnej. Współpracowaliśmy w obszarze piłki Młodzieżowej ale również seniorskie w Escoli, Świcie Nowy Dwór oraz w Wiśle Płock. Współpracę z trenerem Naulewiczem zawsze znamionowała wysoka kultura , jakość,wiedza i etyka pracy .
Marek Brzozowski – I trener Pogoń Siedlce – II liga
Pracując jako Dyrektor Sportowy w Escoli Varsovia, miałem przyjemność współpracować z Trenerem Przygotowania Motorycznego Panem Michałem Naulewiczem. W swojej pracy Trenerskiej pracowałem z wieloma osobami których profesja związana jest z przygotowaniem fizycznym zawodników.To bardzo ważny rozdział w etapie rozwoju każdego piłkarza bez względu na wiek i jeden z głównych czynników wpływający na poziom sportowy danego zawodnika i całej drużyny.Jestem pod ogromnym wrażeniem wiedzy Pana Naulewicza.
Wojciech Stawowy – dyrektor sportowy Escola Varsovia
Różnice w planowaniu treningu junior vs senior
Budowa mikrocyklu – senior 2/3/4 treningi
– Rozkład obciążeń
– Budowanie wytrzymałości w mikrocyklu – środki piłkarskie
– wstawki motoryczne siła / moc szybkość
Budowa mikrocyklu – junior 3/4/5 treningów
– rozkład obciążeń
– budowa wytrzymałości w mikrocyklu – środki piłkarskie
– wstawki motoryczne siła / moc / szybkość
Monitoring obciążeń – czy warto to robić, jeśli tak to kiedy i w jakiej formie?
Trening wyrównawczy – wariant po meczu i wariant na treningu w poniedziałek
Rozgrzewka przedmeczowa
Panel Q&A
Czas trwania 2 godziny 25 minut
Po zakupie wyślemy Ci potwierdzenie złożenia zamówienia. Następnie przed szkoleniem otrzymasz link do pokoju webinarowego.
Tak, po ukończeniu webinarów otrzymasz certyfikat uczestnictwa.
Dostęp do szkolenie masz bez ograniczeń czasowych. Możesz obejrzeć szkolenie nawet za pół roku i wracać do niego kiedy tylko chcesz.
Problemy załatwiamy od ręki, na cuda trzeba czekać 3 dni ☺ Wystarczy, że do nas napiszesz na kontakt.betterway@gmail.com a we wszystkim Ci pomożemy.
Podaj dane, na które mamy wysłać zakupiony kurs
You have successfully joined our subscriber list.